Niesamowita oliwka Hipp

Dzisiaj wpis o oliwce, która jest bardzo dobrze znana w blogosferze.  Dzisiaj wpis o oliwce, którą używam od lat i mogę ją każdemu polecić z głębi serca. Przed ciążą używałam jej głównie do olejowania moich włosów, a także często dodawałam ją do domowej roboty peelingów czy do kąpieli. W chwili obecnej oliwka ma u mnie znacznie szersze zastosowanie.


oliwka-dla-dzieci-hipp


Oliwka dla dzieci HIPP 

Oliwki teraz w większości używam na moim synku. Zaczęłam ją już stosować, jak synuś skończył kilka dni. Mój synuś jest wcześniakiem i jego skóra była  i zresztą nadał jest bardzo delikatna i wrażliwa. Wymagała więc szczególnej pielęgnacji. Sięgnęłam więc po dobrze znaną mi oliwkę.  Nie zawiodła mnie. Bałam się czy oliwka go nie uczuli, czy nie pojawi się jakaś wysypka itp. Z wcześniakiem nigdy nic nie wiadomo.  Na szczęście nic z tych rzeczy.  Moja ulubiona oliwka po raz kolejny mnie nie zawiodła.



Skład:

oliwka-dla-wcześniaków-hipp

Jak widać na opakowaniu. Skład produktu jest bardzo prosty i krótki. Jest to olej słonecznikowy i olej ze słodkich migdałów, witamina e i perfum (czyli zapach).

hipp-oliwka-baby-sant


Zalety Oliwki HIPP:


  • oliwka jest lekka, mniej tłusta niż inne oliwki , 
  • ma bardzo ładny delikatny zapach,
  • szybko się wchłaniała, 
  • nie zostawiała tłustego filmu, nie klei się,
  • skóra była natłuszczona ale nie tłusta, 


Mogę ją spokojnie polecić wszystkim rodzicom, którzy wolą stosować dla dziecka, ale także do własnej pielęgnacji mniej tłuste kosmetyki. Idealnie nadaje się do masażu niemowlaczków.
Oliwka ta jest jest bardzo popularna w blogosferze, ale nie tylko. Właściwie nie spotkałam jeszcze złej opinii na jej temat. Wszyscy ją sobie chwalą. Jak widać jest za co.


Znacie tą oliwkę? Stosujecie na co dzień? A może macie jakąś inną ulubioną oliwkę?

2 komentarze:

  1. Czytałam o niej wiele dobrego, ale nie miałam. Stosowałam kiedyś równie popularną oliwkę Babydream, ale nie zrobiła na mnie większego wrażenia.
    Zapraszam do mnie na małe rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam tą oliwkę, ale nie zdążyłam użyć. Zginęła gdzieś w szpitalu - była nie podpisana. Też słyszałam wiele dobrego o oliwce Babydream. Kupię ją dla odmiany, gdy zużyję Hippa.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!