Magic jungle, Bell Chameleon lipstick - pomadka do ust zmieniająca kolor


Nie tak dawno otrzymałam przesyłkę od firmy Bell. O czym pisałam Wam tutaj i tutaj. To wszystko sprawiło, że przyjrzałam się bliżej produktom firmy Bell. I tak oto znalazłam w Biedronce nowość:

Pomadka z limitowanej serii zmieniająca kolor Chameleon lipstick

Te pomadki zaintrygowały mnie do tego stopnia. że nie mogłam się zdecydować, który kolor wybrać, wiec kupiłam obie. 
  
letnia limitowana kolekcja kosmetyków dla biedronki czy warto kupic




Pomadka dostępna jest w dwóch odcieniach:

01 zielona
02 niebieska


pomadki-dla-Biedronki

 Cena regularna pomadki to 8,99

 Pomadki bardzo ładnie pachną. Ich zapach przypomina mi delikatny zapach gumy balonowej. 

Data ważności do 12 miesięcy
Magiczna pomadka o intensywnie zielonym i niebieskim sztyfcie . 

pomadka-zmieniająca-kolor
Ten mały ślad na zielonej pomadce to po ząbkach mojego synka, w ostatniej chwili mu zabrałam.

Po nałożeniu na usta zmienia się niczym Kameleon. Bezbarwna pomadka zmieni kolor po nałożeniu na usta  w zależności od naturalnego koloru ust. I tak  zielona zmienia kolor na cieplejszy odcień  różu, a niebieska na fioletowy róż. Pomadka po aplikacji zachowuje się jak tint, tj  po nałożeniu na usta wgryza się w nie, utlenia się i zmienia kolor.  Składniki zawarte w formule barwią naskórek, dzięki czemu kolor na ustach jest trwały i wygląda naturalnie.

 Swatch

Tak pomadki wyglądają na mojej ręce.


Magic-jungle-Bell



Pomadki są trwałe. Miałam problem ze zmyciem swatchy z ręki. Pomógł dopiero płyn do demakijażu.  Wróży to dobrze jej trwałości. Pomadka nakłada się na usta równomiernie, nie wypływa poza kontur. Przetrwała na moich ustach, nawet  jedzenie spaghetti.  Mam jednak wrażenie, że pomadka trochę wysusza moje usta. Być może to moja wina, bo ostatnio ciągle zapominam regularnie nakładać na usta balsam.

W skład nowej serii dla sieci Biedronka wchodzą jeszcze błyszczyk optycznie wybielający zęby, matowe pomadki z drobinkami, bronzer, lakiery do paznokci,  płynne rozświetlacze oraz powyższe pomadki zmieniające kolor.

 Wpadło Wam już  coś w oko z nowej kolekcji marki Bell dla Biedronki ?

30 komentarzy:

  1. Świetne te pomadki! Ubolewam tylko że nie ma ich w odcieniach brązu :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie ciekawią mnie te pomadki, ale mam chyba za dużo produktów do ust ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedzialam ze cos takiego istnieje. Musze sie w nie zaopatrzec!

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że Tobie również przypadły do gustu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta limitowanka jest wybitnie udana <3

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładne kolory, ogolni kosmetyki z bell sa fajne

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, interesujące!
    http://altealeszczynska.blog

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam w paru biedronkach i nigdzie nie było ;( wysprzedane
    https://moni-beauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba się już rozniosło,ze są bardzo dobre. Możliwe,ze niedługo będzie dostawa.

      Usuń
  9. Słyszałam o tych pomadkach, ale nie stosowałam. Ogólnie bardzo lubię kosmetyki Bell.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają super. Z pewnością kupię do testowania.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajne. Nie wiedziałam, że jest coś takiego :)
    MÓJ BLOG
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętam, jak daaaawno daaawno temu pomadkę tego typu miała moja ciotka. Ja ja jej wtedy zazdrościłam ;) I była to dla mnie niesamowita magia :) Ale teraz równie fajnie to wygląda. Myślałam, że kolory będą bardziej intensywne, ale taka delikatność bardzo mi odpowiada. Z ciekawości ich poszukam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie widziałam jeszcze takich ciekawych pomadek :) Fajna sprawa! Zawsze intrygowało mnie w jaki sposób produkowane są tego typu produkty :) Ktoś bardzo pomysłowy musiał je stworzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nigdy takich nie widziałam ! <3 cudne musze sobie takie zakupić
    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam kilka pozytywnych opinii na ich temat i chyba jestem gotowa, żeby je kupić i sama wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja babcia miała taką szminkę - również w kolorze zielonym - w pięknym złotym opakowaniu. Uwielbiałam ją w dzieciństwie, do dzisiaj pamiętam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawe pomadki dla mnie to bardziej gadzet niz typowy kosmetyk, ale dla mlodych osob, dlaczego nie ? :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Oo nie miałam o nich pojęcia. Zachęciłaś mnie bardzo tym postem i jutro pójdę sprawdzić, czy u mnie też są dostępne. Bardzo podoba mi się ten ciemniejszy odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widziałam ich zdjęcia i mnie zaciekawiły, ale w sumie nie wiedziałam jaki dają efekt. Coś innego. Jak dorwę w jakiejś Biedronce to na pewno się skuszę i wypróbuje!

    OdpowiedzUsuń
  20. Posiadam zieloną i całkiem ją polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam zieloną, jednak mam do niej narazie jakieś mieszane uczucia. Zobaczę co będzie z czasem. Jednak ogólnie ta seria limitowana jest ciekawa. Mam jeszcze matowe pomadki z drobinkami i rozświetlacz🙂 Ciekawe czym zaskoczą nas w następnej.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo chce je kupic ale nie wiem gdzie 🙁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One są w sprzedaży w Biedronce. Na razie jest pusto na półkach, bo jest szał na nie

      Usuń
  23. Świetne pomadki!! :)Pierwszy razy je widzę :D
    Pozdrawiam :)

    https://zzyciaawzietee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!