Wyzwanie: Opróżniamy Kosmetyczki Naszych Panów - kosmetyki do pielęgnacji męskiej twarzy

Pora na pierwsze wyzwanie z cyklu opróżniamy męskie kosmetyczki. Na pierwszy rzut idą kosmetyki do pielęgnacji męskiej twarzy. 




Trochę naciągnę kosmetyki do pielęgnacji twarzy, bo tego doliczę do tego produkty do pielęgnacji jamy ustnej, które zresztą i tak używamy wspólnie. Pasta Elemex jest używana u nas od lat. 
Płyn do płukania jamy ustnej jest kupowany głównie na promocjach, nie mamy jakiegoś ulubieńca. 

Pierwszym kosmetykiem stricte do pielęgnacji twarzy jest podkradana ode mnie pianka do pielęgnacji twarzy z tołpy. Jedynie krem przeciwzmarszczkowy dla mężczyzn  z Ziaji jest używany przez mojego męża. Ale nieregularnie, jak mu się przypomni albo wcale. I to by było na tyle. Ja bym mogła pisać w tym temacie i pisać. No cóż męska kosmetyczka jest z reguły bardzo uboga i tak fajnie, że tutaj znalazł się chociaż krem. Bardzo krótki ten post. mam nadzieje,ze nastpenym razem będe miała więcej do napisania. 

 A jak u Was? 


8 komentarzy:

  1. Ważne, że sięga po krem. Jak słyszę, że mężczyzna nie potrzebuje kremu to mnie krew zalewa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja podsuwam swoje sylveco brzozowe ;-) oboje jestesmy z nigo zadowoleni. poza kosmetykami do goleni nie posiada innych stricte męskich. no może jakieś żele z białego jelenia, które uwielbia

    OdpowiedzUsuń
  3. ziaja jest dobra ;)ale moj mąż tylko NIVE'a i gilette ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Minimalizm, tak jak u mojego chłopaka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mojego mężczyzny podobnie, chociaż on używa na zmianę dwóch past do zębów meridol i elmex :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy produkt z tołpy, przyznam że nie widziałam tej pianki do oczyszczania twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój mąż to jakiś anty kosmetykowy dziad za przeproszeniem :D Używa do mycia twarzy to co akurat mam pod prysznicem (czyli jakaś łagodna pianka) i mimo, że ma wielkie problemy z cerą (skóra trądzikowa mimo, że ma na karku już 34 lata) to gdy mówie mu, że mu kupie odpowiednią piankę dla jego buzi itp to mówi, że nie chce ... normalnie grochem o ścianę.... co do kremu itp to tyko kosmetyki z AA MEN bo go nie zapychają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z facetami tak jest, używają kosmetyków jak im się przypomni - to jest kosmetyczny minimalizm :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!