Huda Beauty- paletka emeraland obcession - oryginał kontra podróbka

Huda Beauty- paletka emeraland obcession - oryginał kontra podróbka

Replika to mniej drastyczne określenie podróbki. Nie łudźcie się to jest to samo. W dzisiejszym wpisie chciałam Wam pokazać, jak odróżnić podróbkę palety, na podstawie paletki Hudy Beauty Emeraland Obcession. Kiedyś podróbkę można było poznać z daleka. Teraz czasy się zmieniły... I fałszerze mają coraz to lepsze możliwości...Jak nie dać się zrobić w butelkę ? Na co zwrócić uwagę kupując paletę ?Jak sprawdzić czy paletka jest oryginalna? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedz w tym poście.

paleta-huda-beauty

4x Good Molecules - toner, serum złuszczające,krem nawilżający, kostka oczyszczająca

4x Good Molecules - toner, serum złuszczające,krem nawilżający, kostka oczyszczająca

Nie tak dawno przyszła do mnie przesyłka od marki Good Molecules. Przyznam się, że to dla mnie  kompletna nowość. W Polsce, na razie próżno szukać informacji na temat tej marki. Przed wysyłką kosmetyków zostałam zapytana o mój typ cery. I tak dostałam kosmetyki dopasowane do mojej ciężkiej do pielęgnacji cery, czyli do cery tłustej z tendencją do zapychania, z dużą skłonnością do powstawania niedoskonałości, a także przebarwień i zaczerwienień.  Do przetestowania otrzymałam cztery produkty tej marki  - niacomidowy tonik, mydełko- kostkę oczyszczającą, krem nawilżający na dzień/noc  i serum na noc. To ma być zestaw ratunkowy do pielęgnacji cery trudnej


kosmetyki-good-molecules-opinie

Koronowirus - wróg którego nie widać...

Koronowirus - wróg którego nie widać...

Koronowirus ten temat zdominował polskie i światowe media. Nie jest łatwo, gdy słyszy się te wszystkie wiadomości. Codziennie nowe zachorowania, codziennie nowe zgony. Filmy i zdjęcia, na których widać, jak włoska armia wywozi ze szpitali dziesiątki ciał, na długo pozostanie w mojej pamięci. Strach i niepewność co będzie jutro. Najgorsze jest,  że wroga nie widać. Przeraża mnie beztroska tych ludzi, którzy są poddani kwarantannie, a wychodzą sobie z domu i nic sobie z zakazu nie robią. Nawet kary ich nie odstraszają, nawet to, co się dzieje teraz we Włoszech... A przede wszystkim to, że wychodząc z domu, narażają innych na zakażenie. Przeraża mnie głupota ludzi, którzy podejmują koronachellenge i świadomie się zarażają, liżąc klamki i muszle klozetowe. Jak widać ludzka głupota, nie ma granic. Na szczęście na takich kozaków wzięły się już odpowiednie służby...


bakteria-wróg

  



Koronowirus - wróg którego nie widać... 

Koronowirus (Covid -19), gdyby ktoś jeszcze nie wiedział to  wirus spokrewniony z wirusem SARS.  Wirus zmutował i atakuje ludzi. Chorobę raz pierwszy zdiagnozowano w grudniu 2019, w chińskiej prowincji Hubei, której stolicą jest Wuhan. Chińscy naukowcy w lutym 2020 wskazali, że źródłem nowego koronawirusa są zwierzęta i potencjalnym nosicielem pośrednim mogą być łuskowce. Rozwijające się zakażenie wirusem może prowadzić do zapalenia płuc, zespołu ostrej niewydolności oddechowej, posocznicy i wstrząsu septycznego oraz do śmierci

Do podstawowych metod zapobiegania zakażeniom zaliczają się częste i dokładne mycie dłoni, utrzymywanie dystansu fizycznego od osób z objawami grypopodobnymi oraz unikanie dotykania twarzy nieumytymi dłońmi. Zaleca się zakrywanie ust oraz nosa podczas kaszlu chusteczką lub zgięciem łokcia.


#zostańwdomu 

A jeszcze w styczniu wydawało się to takie odległe. Gdzie tam Chiny, a gdzie Polska. Nie doceniliśmy jednak wroga... Wróg znalazł się blisko nas, szybciej niż mogliśmy przypuszczać. Zawinił tutaj zapewne rozwój techniki i możliwość szybkiego podróżowania, otwarte granice... a także brak higieny... Coś, co dla innych jest nie pomyślenia, dla innych jest normalne... Przecież smarka się w chusteczkę, a nie w rękaw, a jak się kicha to się zatyka nos. A po przyjściu do domu myje się ręce... Uczą tego nawet w przedszkolu czy w szkole... Obrzydzenie mnie bierze, gdy widzę ludzi, którzy nie myją rąk po skorzystaniu z toalety publicznej. Mimo że mydło, jak i ciepła woda są na wyciągnięcie ręki. Nie wspominając już o ludziach, którzy idą do sklepu i bez ochronnych rękawiczek przekopują pieczywo, macając jedną bułkę czy chleb za drugim. Oczywiście to, co zmacali, nie kupią...

Gdyby taki wirus pojawił się jakieś 200 czy 300 lat temu nie rozpowszechniłby się tak szybko. Ludzie wtedy tak szybko się nie przemieszczali, a teraz wystarczy maksymalnie kilkanaście godzin i już jesteśmy, gdziekolwiek chcemy. Wystarczy paszport, a czasami nawet i nie i już nie ma nas...
Podczas, gdy podróż kilkaset lat temu trwała kilka, a nawet miesięcy.


Wybuchła panika. 



Gdy kilka tygodni temu, nasze serwisy informacyjne informowały, że nie ma u nas przypadku Koronowirua, co poniektórzy zaczęli przezornie robić zapasy. Sąsiad, widząc,że sąsiad wykupuje. Sam zaczął wykupywać wszystko co się dało...  I tak papier toaletowy stał się produktem deficytowym. Dalej est towarem deficytowym... O żelu antybakteryjnym, maseczkach, można było i można tylko pomarzyć. A mydło zaczęto wykupywać hektolitrami. Co poniektórzy zwietrzyli na tym świetny interes, który na szczęście wkrótce ukróciło Państwo, zakazując Januszom Biznesu wystawiania swoich zdobyczy na serwisach typu Allegro czy OLX.  Bo to po prostu było niesmaczne. Maseczki czasami nawet po kilkaset złotych, żele antybakteryjne w tej samej cenie. Niektórzy posunęli się  o krok dalej tworząc zestawy: żel antybakteryjny + maseczka + mydło antybakteryjne za kilkadziesiąt czy nawet kilkaset złotych.

To wszystko oczywiście opatrzone dopiskiem Koronowirus... Chyba najbardziej znany jest przypadek pewnego Janusza Biznesu ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, który wykupił 17 tysięcy żeli antybakteryjnych w USA. które później oczywiście zamierzał sprzedać z dużym zyskiem na Amazonie. Szybko ten biznes ukróciły władze USA i zakazały sprzedaży żeli na portalach... Pechowy sprzedawca został ze swoim towarem i nie miał co z nim zrobić. Koniec końców przynajmniej zrobił coś dobrego i oddał żele szpitalom.


Panikę poniekąd nakręcili Janusze biznesu. wykupując żele, maseczki i inne produkty do dezynfekcji na potęgę.  Zadziałał tutaj efekt domina inni widząc, że niema to znaczy trzeba kupować, bo inni kupują.  A skoro sąsiad kupuje kilkanaście sztuk mydła to ja tez muszę tyle kupić. Efekt taki, że ludzie kupowali po kilkadziesiąt sztuk mydeł kostce. ( podczas gdy zwykła kostka mydła spokojnie wystarczy na miesiąc dla jednej osoby... Mydło w płynie zaczęto wykupywać hektolitrami. Niektórzy zaczęli żartować: marzec 2020 - Polacy zaczęli się myć... 



Gdy zaczęła się w Polsce panika i ludzie zaczęli wykupywać  wszystko co się nadawało do dłuższego przechowywania. Strach dmucha nam w oczy. Pierwsze skojarzenie, jakie przyszło mi  do głowy to porównanie z wybuchem II Wojny Światowej. Wiemy teraz co przeżywali nasi przodkowie, gdy we wrześniu 1939  wybuchła II wojna światowa. Tak wiem to dwie inne sytuacje. Jednak strach i niepokój co będzie jutro jest taki sam. Oni także bali się drugiego człowieka. Czy to Niemiec czy to Polak. Polak mógł kolaborować z Niemcami. My także boimy się każdego obcego człowieka, a nawet rodziny...

Porównując Koronowirusa do wybuchu II Wojny Światowej to my jesteśmy w bardziej komfortowej sytuacji... Nad nami nie latają wrogie samoloty, które zrzucają bomby... Nie grozi nam to, że za chwilę będziemy musieli uciekać i schować się w piwnicy, albo do schronu. Mamy co jeść, nie musimy kraść jedzenia... Nasz wróg może czai się za przysłowiowym rogiem, gdy spotkamy kogoś po drodze. Wymaga od nas abyśmy zostali w domu.. Czy to tak aż tak dużo?  Czy to tak dużo zostać w ciepłym domu, oglądać seriale, czytać książki, gdy jest taka możliwość... Zostać w domu, bo tak najlepiej chronimy i siebie i bliskich... 

Szwendając się po sklepach  nie wiemy czy nie spotkamy, gdzieś po drodze, kogoś kto ma kwarantanne, a wyszedł sobie beztrosko na spacer, do sklepu po piwo. Niby tych ludzi kontroluje policja, ale co robią, gdy policja już ich danego dnia skontroluje? Czy aby na pewno siedzą w domu...  tego nie możemy być pewni... To tylko jednostki, bo większość zachowuje się odpowiedzialne. Nie wiemy czy taka osoba nie  mieszka gdzieś w naszym sąsiedztwie i beztrosko idzie sobie do sklepu, jedzie sobie komunikacją miejską, jak gdyby nigdy nic... albo wybrała się do lekarza...


Z drugiej strony jest też coś o czym się nie mówi to dramat osób zarażonych. To także są ludzie. To nie tylko gołe statystyki - osoba zarażona. Nie ważne czy się jest celebrytą, sportowcem, politykiem, koronowaną głową czy zwykłym szarym obywatelem...  wirus może dopaść każdego... Z tą różnicą, że znani mają szybszy dostęp do testów. Zwykłe szaraczki muszą swoje odstać. Choroba atakuje także młode osoby. Najgorzej, gdy nie ma się objawów i zaraża się bliskich. A później niestety ktoś z rodziny umiera...Nie ma szans na pożegnanie się z bliską osobą. Nie można nawet iść na pogrzeb, nie można zorganizować pogrzebu... To jest dopiero dramat stracić kogoś bliskiego i nie móc się z nim pożegnać... Nie życzę tego nawet najgorszemu wrogowi...



Z punktu widzenia mamy przedszkolaka... w domu nie jest łatwo...


Gdybym to ja była na miejscu mojego dziecka to bym pewne skakała pod sufit ze szczęścia, że nie muszę nigdzie rano wstawać, nie muszę iść do przedszkola. Ale nie jestem. Mój syn jest z natury bardzo towarzyskim dzieckiem. Nie ma rodzeństwa. Mamy teraz przerwane terapie i rehabilitacje. Nie mamy na to wpływu. Nie ma dnia w który, bym nie słyszała, mamo, a kiedy pójdziemy do przedszkola, a kiedy pójdziemy do Pani..., a do Pani. a do Pani... To jego rehabilitantki... Mamo a kiedy pojedziemy na działkę ( nie mamy auta, aby się dostać na działkę musimy przejechać pół miasta komunikacją miejską... ). Tłumaczę cierpliwie, że jest wirus. Siedzimy w domu, bo jest wirus. Robiliśmy eksperyment z wodą, pieprzem i mydłem. Tak, aby naocznie pokazać o co chodzi z tym koronowirusem.

Póki co siedzimy w domu, próbujemy jakoś ogarnąć wolny czas - oglądamy programy dla  przedszkolaków. ( syn za bardzo nie chce tego oglądać - woli Psi Patrol, ale ja się boję, że po miesiącu tego oglądania chyba sama przemienię się w Chicakeletę :D ) Na szczęście z odsieczą przyszło nasze Przedszkole, i tak w tym tygodniu mieliśmy tydzień związany w Teatrem. Na przyszły tydzień pewnie będzie co innego do wykonania. Znów będziemy musieli wykazać się kreatywnie. Nie narzekam, bo wiem że rodzice dzieci szkolnych mają o wiele gorzej od nawału prac domowych.

#wszystkobedziedobrze


Przetrwamy musimy. Powtarzaliśmy te słowa, na oddziale patologii noworodka, gdy syn się urodził i powtarzamy teraz. #wszystkobedziedobrze musi być i kropka. Najgorsze jest te czekanie. Póki co nie ma nawet światła w tunelu, które moglibyśmy walczyć z niewidzialnym wrogiem.Mam nadzieje,że to sie szybko zmieni.

Dziękuje każdemu kto dotarł do końca :) 
Jak zrobić mydło w piance dla dzieci ?

Jak zrobić mydło w piance dla dzieci ?

Dzisiaj wpis z cyklu jak w łatwy sposób zrobić mydło w piance?  W dobie szalejącego Koronowirusa trzeba nauczyć dzieci myć rączki. To bardzo ważne. Mój syn uwielbia myć rączki. Momentami, aż za bardzo. Nie tak dawno kupiłam mu specjalnie antybakteryjne mydło w płynie, dedykowane tylko dla dzieci. Jednak dzieci, jak to dzieci, ile widzą mydła tyle by go zużyły.  Myjąc po raz kolejny czyste rączki. W takim tempie każde mydło wykończyłby w ciągu jednego dnia. Dlatego postanowiłam rozrobić trochę mydło. I tak wpadłam na pomysł zrobienia mydła w piance. Akurat dobrze się złożyło, bo mydło z Hippa w piance miałam na wykończeniu. Opakowanie po tym mydle wykorzystałam ponownie robiąc własną mieszankę.

przepis-na-mydło-w-piance-proporcje-składniki



Dbaj o wzrok z kroplami do oczu Dexoftyal

Dbaj o wzrok z kroplami do oczu Dexoftyal

Wzrok to najważniejszy zmysł człowieka. Sama cierpię na nieuleczalną zwyrodnieniową chorobę wzroku. Dlatego w szczególności doceniam zmysł wzroku i staram się dbać o swoje oczy. W dzisiejszych czasach nasze oczy nie mają łatwo. Bardzo mało mówi się o nawilżaniu oczu. Tymczasem Zespół Suchego Oka jest już okrzyknięty "schorzeniem XXI wieku".  Wszechobecna technika, godziny pracy przed komputerem, klimatyzacja, sztuczne oświetlenie, smog, a nawet wiatr. To wszystko sprawia, że warto mieć pod ręką krople, którymi można regularnie zakraplać oczy w ciągu dnia.




Chillbox marzec 2020- openbox

Chillbox marzec 2020- openbox

Dzisiaj przychodzę do Was po raz pierwszy z openboxem najnowszego pudełka Chillbox. To moje pierwsze spotkanie z boxem tej marki. Marzec – a w nim przepiękny dzień 8.03 - dzień kobiet! Tym samym pomyślmy o naszej kobiecie: Ziemi. Pamiętajmy by on nią również dbać! Dlatego marcowy ChillBox został skomponowany pod hasłem zieloności! Znajdziemy tu dużo owoców, warzyw, ziół. Nawet jest możliwość zasadzenia sobie własnego ziółka. Opis w 100% pasuje do zawartości pudełka, a co się w nim dokładnie znajduje?  Zapraszam do wspólnego przejrzenia zawartości marcowego pudełka.

Chillbox-openbox-marzec


Jaki kupić smartwatch dla dziecka? / Garett Electronics - kod rabatowy 20%

Jaki kupić smartwatch dla dziecka? / Garett Electronics - kod rabatowy 20%

Jaki zegarek kupić dziecku? Każdy rodzic wcześniej czy później zadaje sobie to pytanie? Wybierając zegarek trzeba wziąć pod uwagę to że dzieci są często nieuważne i szybko niszczą rzeczy. Dlatego warto zainwestować w nieco droższy sprzęt, wykonany z solidnych materiałów, który zapewni nam nie tylko dodatkowe możliwości kontroli malucha, ale posłuży także przez kilka lat. Najlepiej jeszcze by było, aby zegarek nie był zwykłym zegarkiem, tylko był smartwatchem.  Przed zakupem warto przeczytać opinie, tak aby nasza pociecha cieszyła jak najdłużej ze swojego prezentu.


garett-electronic-smartwatch

Nacomi - 1 l antybakteryjny płyn do dezynfekcji rąk i powierzchni

Nacomi - 1 l antybakteryjny płyn do dezynfekcji rąk i powierzchni

Pora na trzecią nowość marki Nacomi - Uniwersalny, Antybakteryjny płyn do dezynfekcji rąk i powierzchni  z naturalnymi składnikami. Zawarty w składzie aloes działa nie tylko antywirusowo, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybicznie, ale i silnie nawilżająco, przez co częsta dezynfekcja rąk nie wysusza skóry. Dodatkowo zawarta w płynie lukrecja wpływa na regenerację skóry oraz działa przeciwzapalnie.


Nacomi - antybakteryjny płyn do dezynfekcji powierzchni i sprzętu

Nacomi - antybakteryjny płyn do dezynfekcji powierzchni i sprzętu

Kolejna nowość marki Nacomi. Tym razem jest to produkt przeznaczony do odkażania wszystkich rodzajów powierzchni, mebli oraz sprzętów. Dzięki łatwej aplikacji w sprayu Twój telefon, klawiatura, biurko czy klamki natychmiast zostaną skutecznie zdezynfekowane! Produkt posiada przyjemny zapach.

płyn-antybakteryjny

Nacomi - antybakteryjny płyn do dezynfekcji

Nacomi - antybakteryjny płyn do dezynfekcji

Płyn - żel antybakteryjny to teraz jest produkt pierwszej potrzeby. Marka Nacomi stworzyła Antybakteryjny płyn do dezynfekcji. Produkt jest wegański i naturalny. Przeznaczony jest do dezynfekcji dłoni, powierzchni i przedmiotów. To prawdziwy pogromca bakterii w formie sprayu! Jedyny taki na rynku! W składzie znajdziecie ekstrakt z aloesu, który nawilża dłonie i ekstrakt z lukrecji


nacomi-żel-w-sprayu
Lookfantastic The Unconstricted Edidion marzec 2020 Openbox + kod rabatowy -22% na wszystko

Lookfantastic The Unconstricted Edidion marzec 2020 Openbox + kod rabatowy -22% na wszystko

Marcowe pudełko Lookfantastic - The Unconstricted Edidion przyszło do mnie kilka dni temu. Tym razem w pudelku znalazłam 6 kosmetyków, w tym jeden gratis. Tematyka pudełka nawiązywała do Międzynarodowego dnia kobiet, który był 8 marca. Grafika pudełka jest doskonale powiązana ze świętem kobiet. 

The-Unconstricted-Edidion


DIY-  przepis na prosty domowy żel antybakteryjny

DIY- przepis na prosty domowy żel antybakteryjny

Żel antybakteryjny to obecnie towar deficytowy. Kupić stacjonarnie jakikolwiek płyn czy żel do rąk antybakteryjny, dezynfekujący, (płyn do dezynfekcji rąk) graniczy praktycznie z cudem. Jest nie do zdobycia. Na allegro i na innych serwisach aukcyjnych ceny są kosmiczne... Dlatego warto zainwestować i zrobić takowy żel własnoręcznie. Na pewno wyjdzie to taniej, od zakupu w zawyżonych cenach żeli w internecie. Zrobienie takowego żelu wcale nie jest trudne. Jak zrobić żel antybakteryjny w domu? Wystarczy żel aloesowy, alkohol, olejek lawendowy czy olejek herbaciany. Wszystko oczywiście w odpowiednich proporcjach. W dzisiejszym wpisie mam dla Was przepisy na żele (płyny) antybakteryjne domowej roboty- dla dzieci bez dodatku  alkoholu- dla dzieci i alergików oraz z alkoholem dla dorosłych.

jak-zrobić-antybakteryjny-żel




Carex Aloe Vera - żel antybakteryjny

Carex Aloe Vera - żel antybakteryjny

Żel antybakteryjny to towar, który jest obecnie mocno deficytowy. Groźba Koronowirusa wisi nad nami. Nic dziwnego, że żele antybakteryjne cieszą się teraz niesłabnącym zainteresowaniem. Powiedzieć,że niektórzy sprzedawcy mocno zaważają cenę to nic nie powiedzieć. Żel antybakteryjny marki Carex, o którym chce Wam dzisiaj napisać w normalnej cenie kosztuje około 6 złotych. ( Za tyle go kupiłam w Biedronce). Jednak w wyniku groźby Koronowirusa ceny poszły w górę. Ze sklepów stacjonarnych znikają żele, jak świeże bułeczki. Część z tych sklepowych zapasów wykupują Janusze biznesu, aby później w internecie puścić odpowiednio drożej. I tak żel Carex możecie znaleźć m.in na allegro od 35 złotych w górę za pojemność 50 ml. Oczywiście skrzętnie w tytułach akcji jest dopisek Koronowirus. Tak aby potencjalny klient nie pominął i koniecznie kliknął kup teraz. Ja rozumiem,że każdy chce zarabiać. Jednak przez takie działania rodzi się panika. A takie szaleństwo nie wyjdzie nikomu na dobre...


antybakteryjny-zel-carex