Top 3 on granivera.com in 2021

     Za kilka godzin przeminie 2021 rok. Pora na moje blogowe podsumowanie roku. Co roku robię takie podsumowanie najlepszych postów ubiegłego roku. W tym roku najbardziej poczytne były trzy wpisy, które widzicie poniżej. 

Najlepsze wpisy na granivera.com w 2021 to: 

palette platinum blonde toner

Moje testowanie toneru marki Palette i pokazanie efektów na moich włosów to niekwestionowany król, jeżeli chodzi o wpisy na moim blogu w 2021 roku. Toner sprawdził się u mnie bardzo dobrze i do tej pory bardzo często do niego wracam. 

nacomi next lvl kremy z filtrem spf 50

Tuż przed wakacjami marka Nacomi wydała trzy kremy z filtrem SPF50. Jako jedna z pierwszych osób w Polsce, dzięki marce Nacomi mogłam przetestować  krem w wersji City i podzielić się z Wami moją opinią. 

delia henna pudrowa do brwi

Trzecim wpisem, który zawojował w ubiegłym roku mój blog, był wpis o pudrowej hennie do brwi. 

Best nine 2021, Jak zrobić roczne podsumowanie swoich zdjęć na Instagramie ?

Best nine to popularny post na Instagramie. Robi się go zawsze pod koniec roku. To podsumowanie naszych publikacji na Instagramie. Best nine to suma zdjęć z największą ilością lajków, największym zasięgiem i zdjęć z największą ilością zapisów i największą ilością odwiedzin w profilu. W poprzednich latach sprawa była prosta, bo działała strona bestnine.net. Niestety pod koniec ubiegłego roku, strona nieoczekiwanie przestała działać. Nie działa do tej pory. Można zrobić samemu takie podsumowanie na podstawie zestawienia statystyk. To jest jednak dość czasochłonne i nie do końca miarodajne.  Znalazłam aplikacje, dzięki której stworzymy swoje Bestnine, bez konieczności podawania swoich danych do logowania.  

Pure Beauty, kalendarz adwentowy, Town of Beauty, podsumowanie I edycji

    Jest po świętach, pora na podsumowanie pierwszej edycji kalendarza adwentowego Pure Beauty, Town of Beauty. To pierwsza edycja kalendarza adwentowego, jak wyszła spod skrzydeł tej młodej marki. Tak naprawdę marka nie planowała wydania kalendarza adwentowego. Kalendarz adwentowy wyszedł na prośbę klientek. W dużym kartonie z przepiękną świąteczną grafiką kryło się aż 28 produktów, tak aby umilić nam czas oczekiwania na gwiazdkę. Codziennie przez cały grudzień, na moim Instagramie otwierałam zawartość poszczególnych torebek. Nie powiem weszło mi to w krew i teraz mi brakuje tego otwierania. Moje relacje są zapisane na moim profilu. Jednak postanowiłam dodatkowo umieścić podsumowanie tutaj na blogu, tak aby było łatwiej dostępne.

 

ChitoneCare, pianka łagodząca z prowitaminą B5

Są takie produkty, które warto mieć zawsze w swoim domu. Z pewnością takim produktem jest pianka łagodząca podrażnienia. Pianka taka sprawdzi się do pielęgnacji twarzy i ciała. Sprawdzi się i dorosłych i u dzieci. Dzisiaj napisze kilka słów o piance łagodzącej podrażnienia od ChitonCare, którą znalazłam w pudełku Pure Beauty, Moon Flower.  

DIY -Inspiracje Pepco, szklany słoik z rogami

 Lubię co roku stworzyć własną oryginalną ozdobę. Mam poczucie, że tworze coś oryginalnego i nie powtarzalnego. W tym roku zrobiłam scenkę w czerwonym słoiku na ciastka z Pepco. Słoik mam z ubiegłego roku. Z tego co wiem to te słoiki są także w tym roku dostępne. Są dostępne w dwóch wymiarach i dwóch wersjach kolorystycznych. 

Pierwotnie chciałam zrobić scenkę z dziadkami do orzechów lub z domkami ceramicznymi, ale te pierwsze  nie chciały mi stać na tym sztucznym śniegu, a te drugich nie mogłam nigdzie znaleźć. Problem się rozwiązał, gdy w sprzedaży w Pepco pojawił się ceramiczny bałwanek. Jest ceramiczny, więc bez problemu może stać na dość niestabilnym podłożu, jakim jest sztuczny śnieg. 

Co potrzebowałam do zrobienia scenki: 

Sztuczny śnieg, figurkę bałwanka i oczywiście słoik. Te trzy raczej były potrzebę, aby stworzyć taką oto scenkę. 

To nie moje pierwsza zabawa w stworzenie własnej i oryginalnej ozdoby. W ubiegłym roku stworzyłam słoik w wersji białej. Z wersji białej nie zrezygnowałam także w tym roku. Stoi na szafce w pokoju. 

Tutaj możecie zobaczyć christmas diy sloj szklany z pepco

Dywan winylowy, idealny wybór dla alergików

     Ja i mój syn jesteśmy alergikami. Mój syn dodatkowo ma podejrzenie astmy. A, że mamy w domu dwa koty to już dawno temu zrezygnowaliśmy z tradycyjnego dywanu i wykładziny dywanowej. Dywan to duże siedlisko różnych bakterii czy roztoczy itp. Nie tak dawno zainteresowałam się tematem dywanów winylowych. Zaciekawiła mnie ta forma dywanu. Cieszą się one bardzo dobrą opinią. Po pierwsze bardzo byłam ciekawa, jak ów format, który na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła wykładzina PCV, sprawdzi się w praktyce w domu alergika. Dużo osób chwali sobie ów dywan za praktyczne, modne, a jednocześnie ekologiczne rozwiązanie dla domu, które ochroni przed szkodliwymi drobnoustrojami. A duży wybór kształtów i wymiarów oraz oryginalne wzory to dodatkowy atut, gdyż każdy tutaj znajdzie coś dla siebie. Tym bardziej że można kupić takowy dywan albo na metry, albo gotowy ucięty na wymiar. 

 

Nature Queen, Hydrolat imbirowy

Hydrolat imbirowy, Nature Queen to moje małe odkrycie z najnowszego pudełka Pure Beauty Moon Flower. Miałam już okazje używać sporo hydrolatów, ale akurat imbirowy jeszcze mi się nie trafił. Byłam zaskoczona, bo myślałam, że z hydrolatu z imbiru nie ma. Dodatkowo miłą niespodzianką było dla mnie to, że hydrolat imbirowy jest przeznaczony dla cery tłustej i trądzikowej, czyli taka jak moja. A kosmetyk ten ma właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające, które zawdzięcza głównie obecności alfa-kurkuminy, która także ma zdolność hamowania enzymów pośredniczących w powstawaniu stanów zapalnych.  A ukojenie stanów zapalnych to coś, co dla mojej cery jest bardzo wskazane. Z pewnością każda posiadaczka trudnej cery wie, że ukojenie stanów zapalnych to podstawa, inaczej  może się rozwinąć bardzo szybko poważny stan zapalny, z którym ciężko będzie się uporać. 

Moje 3 ulubione zimowe perfumy

Jak każda kobieta bardzo lubię perfumy. W szczególności przepadam za słodkimi zapachami. Mam w swojej kolekcji sporo zapachów w różnych nutach zapachowym. W szczególności do serca przypadły mi 3 zapachy, które najbardziej lubię i najczęściej używam.   Dwa zapachy znam od lat, trzeci poznałam nie tak dawno. Wszystkie zapachy łączy jedno. Mają słodkie nuty zapachowe. Idealne na zimę. 

1 urodziny Pure Beauty, Moon Flower, openbox

    Pod koniec listopada ubiegłego roku prezentowałam tutaj na blogu debiutujące na polskim rynku pudełko z kosmetykami o wdzięcznej nazwie Pure Beauty. Pamiętam jak bardzo byłam zachwycona pierwszą grafiką pudełka. Narodziny piękna tak brzmiała nazwa pierwszego boxa. Dopracowano każdy element układanki, od świetnej zawartości kosmetycznej, po merytoryczne opisy. Minął rok od debiutu marki na polskim rynku. Przez ten rok firma nie przestaje mnie zadziwiać, nie zwalnia tempa, a mocno rozwija skrzydła. Trzeba się przyznać niesamowicie się rozwinęła, a rok to dopiero początek. A dzisiaj przychodzę do Was z openboxem najnowszego pudełka Moon Flower. Tym razem niezwykły design jubileuszowego pudełka to zasługa artystki SAnna, która specjalnie dla Pure Beauty namalowała taki oto piękny obrazek.

Srebrne kolczyki i zawieszka z motywem łapacza snów

    Bardzo lubię nosić biżuterię. Niestety, jestem uczulona na nikiel i nie wszystko mogę nosić. Dlatego muszę uważać co noszę. Nie rezygnuje jednak całkowicie z noszenia biżuterii. Biżuteria jest kropką nad i w każdej stylizacji. Dobrze dobrana potrafi wynieś na wyżyny dobrego stylu. Najczęściej nosze biżuterię srebrną. Mój kuferek  składa się z dużej ilości kolczyków, jak i łańcuszków i zawieszek. Często są to komplety, aby pasowały mi do całej stylizacji.  Ostatnio do mojej sporej już kolekcji trafił zestaw kolczyki srebrne i zawieszka z motywem łapacza snów, którą znalazłam w sklepie Silveris.pl 

 

Moje kalendarze adwentowe, Pure Beauty, Invisibobble

Mamy 1 grudnia. Dla niejednych jest to ulubiony okres w roku, okres pełen magii. Grudzień to także okres otwierania kalendarzy adwentowych. Jak co roku, również i w tym roku będę codziennie otwierać  na moim Instagramie kalendarze adwentowe. W tym roku mam dwa kalendarze. Jeden otrzymałam od marki Pure Beauty. Town of Beauty to 24 okienka, w którym znajdziemy starannie zapakowane kosmetyczne niespodzianki, które  umilą  nam czas w grudniu. Jak zawsze w przypadku Pure Beauty, również i tym razem grafika przygotowana jest na najwyższym poziomie. A samo pudło może później z powodzenie służyć do przechowywanie świątecznych bibelotów.