Piękna Przed Świętami - zimowa pielęgnacja ciała

W tym roku pielęgnacja mojego ciała będzie zupełnie inna niż zwykle. Stawiam przede wszystkim na produkty nawilżające. Choruje na dermografizm. Dermografizm to dla niewtajemniczonych, odmiana pokrzywki. Dermografizm jest bowiem reakcją alergiczną na zadrapanie, potarcie lub ucisk skóry. Kilka sekund po zadziałaniu bodźca na ciele pojawia się zaczerwienienie oraz bąble, a także obrzęk w konsekwencji drapania się. Zmiany utrzymują się krótko, ale są uciążliwe. Do tego stopnia, że w styczniu idę do szpitala, szukać przyczyny...



Tak jak pisałam na początku moja pielęgnacja jest w tym roku zupełnie inna. Przede wszystkim stawiam na kosmetyki z prostym składem, nawilżające. Nie raz w ruch pójdą maści, ale te już ostateczności.

Jeżeli chodzi o żel pod prysznic to teraz owtoerzyłam nowe żele z balea, które kupilam podczas urlopu. Te zapachy chociaż w części przypominają mi lato i umilają te chłodne i ponure dni.



Kupiłam olej migdałowy z myślą o olejowaniu włosów, jednak olej tez bardzo dobrze nadaje się do olejowania całego ciała. Olej ten to był strzał w dziesiątkę. Bardzo dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu no i najważniejsze olej jest bezzapachowy.

Nie zapominam o regularnym peelingowaniu ciała. Przy mojej chorobie jest to dla mnie uciążliwe. Bo czasami i peeling może mnie podrażnić .Ale ostatnio znalazłam bardzo fajny peeling orzechowo cukrowy pod prysznic marki SEYO. Bardzo dobrze usuwa martwy naskórek, nie podrażnia, a skóra po zastosowaniu peelingu jest orzeźwiona i dotleniona. I póki co nie podrażnia. 

Post powstał w ramach wyzwania redakcji TrustedCosmetics i blogerki rozowa szminka- Piękna Przed Świętami.

2 komentarze:

  1. Również uwielbiam te żele Balea o których piszesz. Przypominają mi lato i w takie dni jak mamy teraz doskonale sprawdzają się w roli pozytywnego zastrzyku energii i uśmiechu. A ponieważ widzę, że post odnosi się do wyzwania w którym bierzesz udział, być może i zainteresuje cię moja akcja, do której także zapraszam http://urodzianka.pl/2017/11/28/moj-ulubiony-produkt-kosmetyczny-2017-zapowiedz-wyzwania/

    OdpowiedzUsuń
  2. Olej migdałowy uwielbiam, jest najbardziej neutralny dla skóry.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!