Moje kalendarze adwentowe - LOOKFANTASTIC / W7

W tym roku kupiłam sobie 2 kalendarze adwentowe z kosmetykami. Jeden marki LOOKFANTASTIC, a drugi marki W7.  Wybór na rynku jest przeogromny i trzeba nieźle pokopać, aby po pierwsze znaleźć coś interesującego, po drugie nie było za drogie, a po trzecie, aby to co znajduje się w kalendarzu było dla nas użyteczne i wiemy że przynajmniej połowę z tego będziemy używać w ciągu roku, bo tak to szkoda tylko pieniędzy. No chyba, że ewentualnie mamy komuś dać te kosmetyki, których nie będziemy używać. Ja zanim kupiłam swoje kalendarze nieźle przekopałam różne strony i drogerie internetowe w poszukiwaniu tego co chciałam. Znalazłam to co chciałam i na szczęście udało mi się nie przepłacić. Choć niektórzy sobie niezłą marże narzucają… Wolne prawo rynku to prawda, ale narzut 3 czy 4 krotny to już przesada…


adwentowy-kalendarz-lookfantastic



kalendarz adwentowy LookFantastic

W tym roku kupiłam sobie po raz pierwszy kalendarz adwentowy LookFantastic Tak jak wspominałam na początku wpisu kupiłam go na angielskiej stronie LookFantastic, Z wysyłką do Polski wyszło taniej niż jakbym kupowała przez polską stronę. Zresztą sama przesyłka kosztuje tyle samo, jak na polskiej stronie.
Kalendarz jest wykonany bardzo solidnie. Jest to taka szkatułka zamykana na magnes. Po otwarciu ukazują się nam szufladki. Do każdej szufladki mamy swobodny dostęp, więc tak naprawdę możemy sprawdzić zawartość kalendarza zaraz po tym jak do nas przyjdzie. Każdy produkt który znajduje się w szufladkach jest starannie zapakowany w czerwony szeleszczący papier. W kalendarzu znajduje się aż 25 okienek. Później wykorzystam tą szkatułkę do przechowywania różnych kosmetyków. 



adwentowy-kalendarz-W7

Kalendarz adwentowy W7

Drugi kalendarz, który sobie kupiłam to kalendarz marki W7. Za kalendarz zapłaciłam około 80 zł na stronie drogerii internetowej kosmetyki z Ameryki. Fajna cena, zwłaszcza, że na Allegro znajdziecie ten kalendarz przynajmniej o połowę drożej, plus koszty wysyłki. Kalendarz adwentowy W7 jest w tradycyjnej formie kalendarza adwentowego. Znajduje się w nim 24 okienek poukładanych po kolei obok siebie.  Znajdziemy tutaj miniatury, jak i pełnowymiarowe produkty. Powiem Wam, że akurat marka W7 ma wiele fajnych produktów, które już dawno chciałam przetestować. Ja np kultowy puder Banana Dream albo bronzer Honolulu. 

A co dokładnie znajduje się w kalendarzu pokazuje wam INSTASTORY 

Kupiłyście w tym roku kalendarz adwentowy? Z jakimi produktami chcielibyście taki kalendarz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!