Słowa o adhd, które bolą...

    Do napisania tego wpisu zainspirowała mnie pewna nieprzyjemna sytuacja, która spotkała koleżankę z jednej z grup o adhd dla dorosłych na Facebooku. Dostała od psychiatry skierowanie na standardowe EKG serca, gdy wybrała się do lekarza wykonać owe ekg usłyszała od niego mnóstwo nieprzyjemnych słów.  Aż wstyd, ze takie rzeczy powtarzał lekarz, człowiek jak mniemam wykształcony...

Słowa o adhd, które bolą

• adhd nie istnieje
• adhd, to wymyślone usprawiedliwienie na lenistwo... 
• teraz każdy ma adhd
• Przecież adhd mają tylko dzieci...
• kiedyś adhd leczyło się pasem
• zdolna, ale leniwa, gdybyś się tylko postarał
• adhd to debilizm
• adhd - pfi nawymyślali tych chorób, kiedyś tego nie było... za moich czasów tego nie było
• adhd - to wymówka dla Twojego bałaganiarstwa
• adhd - łykają leki jak cukierki, bo wiadomo, przecież to są ćpuny
• z adhd się wyrasta
• adhd - to narkomani, ich leki to narkotyki
• po prostu się skup
• inni jakoś potrafią, a Ty nie 
• odstaw cukier, zmień dietę, idź pobiegaj
• Wszyscy tak mają, to normalne... 
• nie możesz mieć adhd, skończyłeś/aś studia
• Przecież adhd mają tylko mali chłopcy
• adhd mija z wiekiem
• Weź się ogarnij, nie wymyślaj
• Skończyłaś studia to nie masz adhd!

Znajome ?