Jan Grzesiak, Rozboje Sceniczne, wystąpienia publiczne bez tremy

Czy wiecie, że spośród ponad 20 000 profesji na świecie nie ma takiej, w której nie korzystałoby się z głosu, ciała, gestów i emocji do komunikowania się z innymi. Nie ma takiego kontekstu, w którym nie używałoby się intonacji albo rąk do przekazania informacji. Nie ma miłości bez spojrzeń, podpisania kontraktu bez entuzjazmu kontrahenta, wychowania dzieci bez zabaw i gier – aktorstwo jest wszędzie.

Jest też trema, która potrafi zepsuć i uprzykrzyć nam życie. Pamiętam z jakim stresem wiązało się dla mnie wyjście i powiedzenie kilku słów przed koleżankami i kolegami. Z czasem udało mi się przezwyciężyć stres, jednak pewne elementy pozostały. Dlatego z przyjemnością sięgnęłam po najnowszą książkę wydawnictwa Helion - Rozboje sceniczne autorstwa Jana Grzesiaka. 

Rozboje Sceniczne, wystąpienia publiczne bez tremy- Jan Grzesiak 

Jak Grzesiak, autor książki „Rozboje sceniczne. Wystąpienia publiczne bez tremy”, to aktor i trener, który realizuje się przez pracę z ludźmi szkoląc i grając na scenie. Jak nikt inny potrafi skłonić ludzi do uzewnętrzniania emocji, pozbycia się blokad, otwarcia na własne wnętrze. Uczy innych jak w praktyce wykorzystywać poszczególne umiejętności aktorskie takie jak charyzma, kreatywność, wystąpienia publiczne czy ekspresja emocjonalna. Jego książka jest pełna humoru, energii i wiedzy, a sam Autor trafia w gusta osób młodszych, starszych, a nawet dużych organizacji.

Książka jest genialna! Tutaj nie ma lania wody. Napisana prostym językiem, pełna porad i ćwiczeń językowych. Są ćwiczenia na dykcje ( z których chętnie korzystam, są i połamańce językowe, są porady jak radzić sobie ze stresem, motywujące cytaty... Ta książka to dla mnie kopalnia inspiracji. Mam zdolności aktorskie, niestety przez lata nie udało mi się z tym nic zrobić. Kto wie może ta książka pozwoli mi się choć trochę  pobawić aktorstwem i zobaczyć jak by to było. Wyzwaniem jest dla mnie recytacja wierszy w kilku rożnych odsłonach - od czytania na jednym wdechu, po recytowanie skacząc na jednej nodze. Oczywiście takich wyzwań jest o wiele, wiele więcej. 

Książkę polecam wszystkim tym , którzy mają problem z wysławianiem się, tym których zjada stres. Polecam ją także studentom dla których egzaminy ustne są katorgą i na sama myśl, że mają wystąpić publicznie dostają rozstroju żołądka i nie śpią po nocach. Ta książka pozwoli spojrzeć na tremę i stres z innej strony. 

Dziękuje wydawnictwu Onepress za egzemplarz do recenzji.