Moje TOP 7 2019 Kolorówka

Po zestawieniu moich ulubionych kosmetyków do pielęgnacji, pora na zestawienie moich ulubionych kosmetyków kolorowych, potocznie zwanych kolorówką w 2019 roku. To kosmetyki, które najczęściej wybierałam w 2019 roku. Najbardziej się u mnie sprawdzały. Niektóre z tych rzeczy kupiłam po raz drugi to chyba o czymś świadczy   Oczywiście części z nich jeszcze nie zdążyłam tutaj opisać. Nic straconego recenzja na pewno się tutaj pojawi. Jednak stwierdziłam ,że skoro je używałam i się sprawdziły to warto o nich wspomnieć.












Top 8 2019- kolorówka 

  • Żel do brwi Anastasia Beverely Hills 



Znalazłam ten żel w Sephora boxie i od razu było wielkie WOW. Miłość od pierwszego użycia. Żaden produkt tak mocno nie usztywnił moich brwi. Tak jak rano nałożyłam żel, tak wieczorem pozostał. To chyba jak na razie jedyny produkt, który wywarł na mnie tak dobre wrażenie. Gdy skończę ten żel planuje zakup pełnowymiarowego opakowania. Zastanawiam się tylko czy wersji bezbarwnej czy może jednak jakiś kolor ? 

Puder Laura Mercier Translucent 


Najczęściej używany przez mnie produkt do makijażu twarzy w 2019 roku.  Brałam go wszędzie gdzie się dało. Na urlop, na wyjazd, na konferencje, wszędzie gdzie się dało ten puder był ze mną. W domu stoi na centralnym miejscu z kosmetykami, gdy rano się maluje. Mam go już prawie dwa lata, a ubywa go nie wiele. Gdy go skończę na pewno kupię sobie kolejne opakowanie. 

pomadka czekoladowa Loreal, pomadka Bourjouis





Uwielbiam za piękny zapach, za piękne kolory oraz za to że pomadka jest trwała. Nie wysusza ust, jak inne matowe pomadki. Mam trzy kolory. Nudziakowy lubię najbardziej :) 

Jedna z pierwszych pomadek matowych, jakie kupiłam. Do tej pory zużyłam już dwa opakowania. Lubię za łatwość aplikacji i fajny efekt na ustach :) 


Róż Deborah 


Uwielbiam za ten piękny kolor. Dla mnie idealny, bo jak mam zaczerwienia na buzi. Nie można sobie zrobić sobie nim krzywdy.  Trzeba się postarać :) 

Podkład Fenty Beauty



Jestem w trakcie zużywania drugiego opakowania. To chyba o czymś świadczy :) Mój odcień to 140. Odcień koniec końców dobrałam sobie sama. Czasami zdarzyło mi się, że miałam złe relacje z tym podkładem, głównie dlatego,że nie zrobiłam peelingu, a skóra już się oto prosiła :)   

 Podkład Deborah extra cover



Drugi ulubiony podkład w 2019 to podkład z Deborah. Jestem mile zaskoczona, że drogeryjny podkład jest dostępny w jasnym odcieniu i nie ciemnieje. Ma fajną trochę suchą formułę, dzięki czemu podkład długotrwale matował moja cerę. Oczywiście musi być przypudrowany. Jednak przypudrowany daje radę i bez problemu utrzymuje się cały dzień. 

Macie swoje listy ulubionych kosmetyków kolorowych ? 

4 komentarze:

  1. Nie tworzyłam takiej listy, ale to fajny pomysł. Nie miałam nic z Twoich ulubieńców. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że mam lubię kosmetyki z Avon. Czesto je stosuje. Twoich kosmetyków nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie testowalam jeszcze tego podkladu Fenty wiec moze jednak sie skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji testować tych produktów. Ale chcę wypróbować podkład deborah

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!