365 dni Blanka Lipińska

365 dni Blanki Lipińskiej to obecnie jedna z najpopularniejszych książek na polskim rynku. Ja swój egzemplarz kupiłam swego czasu za 10 zł w Biedronce. To mini format, dlatego książka była taka tania. Kupiłam przeczytałam kilka stron, odłożyłam na półkę i o niej zapomniałam. Przypomniało mi się o książce, gdy ostatnio zrobiło się o niej głośno za sprawą filmu, który kilka dni temu wszedł na ekrany kin. Jak to bywa w tego typie literaturze opinie są skrajne, jedni uwielbiają inni wybrzydzają... Gdy przeczytałam streszczenie wiedziałam, że książka przypadnie mi do gustu.

365 dni Blanka Lipińska 

Głównymi bohaterami książki są Laura - 29 letnia menadżerka hotelarstwa, która aby ratować swój pozbawiony namiętności związek wybiera się zw swoim chłopakiem i przyjaciółmi na Sycylię. Tam wypatruje ją Massimo Torretelli - To kobieta z jego snów. Gdy kilka lat wcześniej leżał w stanie krytycznym w szpitalu, to Laura była tą kobietą, którą widzi w swoich wizjach. Teraz gdy jest tak blisko Massimo aka Czarny nie cofnie się przed niczym, aby zdobyć to co pragnie najbardziej na świecie. Nie cofnie się przed niczym i wkrótce Laura wpada w jego ręce. 

Przeczytałam wiele tego typu książek, ze słynnym 50 twarzy Greya na czele. I jak dla mnie nie ma tutaj, aż tyle scen erotycznych,  jak niektórzy opisują. Już po kilkudziesięciu stronach pytałam kiedy oni w końcu zaczną, bo miedzy bohaterami od początku iskrzy. Massimo zamyka Laurę w złotej klatce. Laura ma 365 dni na pokochanie Massimo... Oczywiście nie obywa się bez szantażu... 

Jak się można spodziewać po mafiozie, Massimo gra nie fair. I już na początku wymyślił niecny plan, aby zatrzymać Laurę przy sobie na stale. Laura próbuje się bronić, mota się i w końcu ulega. Zaczynają tworzyć związek...  

Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że tego typu książki czyta się bardzo szybko. Ja przeczytałam w kilka godzin. Akcja książki szybko się posuwa na przód. Nie ma nudy. Znajdziemy tutaj dużo przekleństw, krwi,  zabójstw i niejasnych interesów.  

W tej całej mieszańce przewijają się dwaj byli faceci Laury. W tym jeden toksyczny, a drugi próbuje odzyskać Laurę. Nadeptując przy okazji na ego Massimo. Nie odpuszcza, co jak można się domyśleć bardzo nie podoba się Czarnemu :P 

Książka kończy się w najmniej odpowiednim momencie... Na szczęście są już kolejne części (Ten dzień i kolejne 365 dni) i zaraz zabieram się do czytania :) 

Co do wydania książki w wersji kieszonkowej to okładka bardzo szybko się niszczy. Pomimo, że ja tej książki nie brałam ze sobą do torebki. To i tak mi się okładka poniszczyła, co widać na zdjęciu.  Aż strach pomyśleć co by się stało z książką gdybym ją zabierała ze sobą :) 

 Znacie ? Czytaliście ? Jaki jest Wasz ulubiony gatunek literacki ?