Niqui, Hemp, rozświetlający puder do mycia twarzy

    Gdy zobaczyłam rozświetlający puder do mycia twarzy na półce w Biedronce, poczułam się zaintrygowana. Kosmetyk jest tani, bo kosztuje niecałe 7 złotych. Zastanawiałam się, czy tak tani kosmetyk może być dobry ? Czy nie zrobię sobie nim krzywdy. Oczywiście w pierwszej kolejności sprawdziłam, kto jest producentem tego kosmetyku. To znana marka Marion, która tym razem pod szyldem Niqui wyprodukowała kolejny kosmetyk dla sieci sklepów Biedronka. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z kosmetykiem do mycia twarzy w tej formie. Lubię wszelkiego typu proszki do mycia twarzy, bo są lekkie, zajmują mało miejsca  i wszędzie można je ze sobą zabrać, bez konieczności przesypywania w mniejsze pojemniczki. 


Rozświetlający puder do mycia twarzy, Niqui Hemp

Suchy puder do mycia twarzy to idealna alternatywa dla standardowych produktów myjących. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z kosmetykiem myjącym do twarzy w takiej formie. Wcześniej mogłam poznać pyłek oczyszczający Magic Dust z Nacomi Kosmetyk ma wegański skład, a formuła została wzbogacona olejem z nasion konopi siewnych, pyłem diamentowym i prebiotykiem. A puder przeznaczony jest do każdego typu skóry. Receptura kosmetyku jest pozbawiona mikro plastiku, a to znaczy, że jest produkt bezpieczny dla środowiska. Dodatkowym atutem jest na pewno to, że puder nie posiada surowców pochodzenia zwierzęcego. A sam kosmetyk ma delikatny zapach, który nie jest drażniący.


Kosmetyk ma dozownik jak typowy puder dla dziecka. Plastikowe opakowanie z sitkiem. Dozuje puder myjący bez problemu, sitko się nie zapycha. Wysypujemy trochę na dłoń, dodajemy odrobinę wody i proszek pod wpływem wody zmienia się w delikatną myjącą piankę. Wystarczy nasypać niewielką ilość na dłoń, aby umyć buzię.  Podczas mycia pianka, która się wytwarza nie rozpuszcza się ani nie znika. Zmywa się bez najmniejszego problemu. Wrażenie po umyciu to czysta buzia, bez uczucia ściągnięcia skóry. Byłam mile zaskoczona już po pierwszym użyciu. Pory też są bardzo ładnie oczyszczone. Nie powoduje uczucia ściągnięcia, skórę pozostawia czystą, gładką i odświeżoną. Nie wysusza skóry. Aczkolwiek skóra szybko domaga się nawilżenia. Wiec warto od razu zrobić sobie kompleksową pielęgnację.

Niqui Hemp, Puder do mycia twarzy, miłe zaskoczenie





Jeżeli chodzi o jego właściwości rozświetlające, a tego bałam się najbardziej, dlatego też wahałam się, czy go kupić, czy lepiej zrezygnować, bo mam przecież przetłuszczającą się skórę twarzy. Jednak efekt, jaki puder zostawia na skórze to taki naturalny blask skóry. A pył diamentowy zawarty w pudrze nie zostawia drobinek na twarzy, przynajmniej ja nie zauważyłam, a przyglądałam się sobie bardzo dokładnie i nic takiego nie zauważyłam. Dużym plusem jest to, że puder, który, na co dzień trzymam w łazience, nie łapie wilgoci. Nadal jest bardzo sypki i suchy, tak jak w dniu, kiedy go użyłam pierwszy raz. Podsumowując ten wpis, jestem mile zaskoczona, że za tak niewielką kwotę i to w zwykłym supermarkecie można kupić dobry kosmetyk do oczyszczania buzi. Polecam zakup tego kosmetyka myjącego każdemu, kto tak ja ma tłustą cerę i boi się, iż puder tylko nasili blask. Kosmetyk nadaje się do codziennej pielęgnacji twarzy i może zastąpić kosmetyk z wyższej półki. 


Czym na co dzień myjecie twarz ? Żelem, pianką czy może takim pudrem oczyszczającym buzię ? 
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!