I Love Cosmetics krem do rak o zapachu MANGO PAPAYA


Krem do rąk to bez wątpienia jeden z najbardziej potrzebnych kosmetyków każdej kobiety. Zarówno tej pracującej fizycznie, jak i tej pracującej w biurze. A zima, gdy nasza skóra jest narażona na działanie minusowej temperatury krem do rąk to must każdej z Nas. Cieszę się,że mogę ten krem testować zimą, w takich ekstremalnych warunkach przyszło mi testować krem do rąk marki I LOVE COSMETICS o zapachu MANGO&PAPAYA. Zapach typowo letni, idealny dla przypomnienia sobie zapachu lata.












Kilka słów od producenta:


Nawilżający balsam do rąk I Love utrzymuje dłonie w stanie super miękkim i elastycznym. Pomaga ukoić skórę i pomaga odciążyć i odżywić suche, spierzchnięte ręce. Wykonane w 87% ze składników pochodzenia naturalnego,  balsamy do rąk są niezbędne w podróży, idealnie nadają się do torebki, pracy, siłowni zapewniając odpowiednią wilgotność skóry. Nawilżają suchą skórę i pozostawiają dłonie miękkie i rozkosznie pachnące.Poczuj się sielankowo z zapachem słodkich, aksamitnych, kremowych zapachów zapakowanych w kolekcję “I Love”.




pojemność : 75 ml

sposób  użycia:

nałożyć krem na dłonie i pozwolić się wchłonąć 





Krem do rąk charakteryzuje tak jak wszystkie produkty I LOVE COSMETICS żywą i kolorową grafiką opakowania.  Miękka i poręczna plastikowa tubka, którą można z łatwością zabrać ze sobą do torebki, pracy czy na siłownię. Skład kremu to 87% składniki naturalne ( takie jak masło shea i olej kokosowy) Zapach kremu przypomina mi aromat świeżego owocowego Smoothie z Mango & Papaya. Krem się wchłania się bardzo szybko. Nie pozostawia lepkiej warstwy. To bardzo ważne, bo szybko po nakremowaniu rąk można wrócić do pracy, nawet tej papierkowej. Krem pomaga ukoić spierzchniętą skórę dłoni, zapewniając odpowiednią wilgotność skóry. Nawilża suchą skórę dłoni i pozostawia je miękkie i rozkosznie pachnące. 



pomarańczowa tubka balsam rak


MAŁA RADA:


Moja rada dla tych co mają odwieczny problem z kremowaniem rąk. Też miałam ten problem. A to kremu nie było, a to nie chciało mi się, a to coś tam. Wymówek było mnóstwo. Dlatego zadbałam o to, aby krem do rąk był w widocznym miejscu w każdym pomieszczeniu w domu, a także mam krem do rąk w torebce, gdy wychodzę gdzieś, Dzięki temu gdy moje dłonie tego potrzebują mam zawsze krem do rąk pod ręką  i nie ma już wymówki. Spróbujcie tak, jeżeli macie problem z kremowaniem dłoni. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!