Kosmetyczne podsumowanie maja - nowości Pixi, Eveline, Nacomi, lookfantastic, alpecin, good molecules

W maju przybyło mi dużo nowości. Sama praktycznie kupiłam kilka rzeczy. Oczywiście zrobiłam to przez internet. Panująca pandemia Koronowirusa, która na Sląsku była i jest zdecydowanie największa nie zachęcała do wyjścia do sklepów i szwendania się pomiędzy pólkami.  







Moje odkrycie maja, a kto wie może i odkrycie roku - plastry do depilacji, które są o tyle fajne, że nie trzeba ich rozgrzewać między palcami. Wystarczy przykleić i oderwać. Sprawnie i szybko usuwają wszystkie zbędne włoski.Każdy kto choć raz użył zwykłych plastrów, od razu poczuje różnice. 





Paczka PR od Pixi  - Pixi, retinol jasmine collection



Paczki PR Pixi wymiatają. Tym razem dostaliśmy kosmetyczkę wypełnioną kosmetykami z serii Retinol- Jasmine. 



Nowości marki Donegal

Donegal myjka Boo Boo Cleaning



Testowanie z Ofeminin 





Nowości marki Nacomi 

Nowości marki Nacomi , które pokazywałam przez cały maj na moim instagramie. 


















      
 


Nowości od marki Dax Perfecta 

   


Nowości od marki Eveline 














Variete lashes show - Tusz do rzęs pogrubiająco-wydłużający







Moje zakupy:

  • Kosmetyczne dodatki do gazet 






Rzadko kupuje gazety. Czasami  skuszę się na zakup, gdy jest dodawany jakiś fajny dodatek. Tak było na początku maja, gdy zobaczyłam, że jako dodatek w Elle jest olej z pestek malin - Ministerstwa dobrego mydła. Długa data ważności, więc kupiłam od razu dwie gazety. Tymbardziej, że cenowo też się opłaca, bo ceny oleju z pestek malin w sklepach są o wiele wyższe.
W Zwierciadle za to znalazły się dwa dodatki marki Eveline - peeling enzymatyczny i mini płyn micelarny. 








Na początku maja weszły do Rossmanna nowości marki Faceboom - siostrzanej marki Bielenda. Kupiłam dwie nowości. Maskę gumową i puder enzymatyczny do mycia twarzy. Kuujac ten drugi produkt mysłałam,że jest to peeling enzymatyczny,m a okazało się ze jest to puder do myca. To cos takiego jak puder do mycia marki Nacomi. Pewnie bym go nie kupiła. Teraz musi trochę poczekąc  na swoją kolej. 









Zakupy z promocji Rossmann - Fiesta!

Powiem szczerze chciałam kupić kilka nowości m.in hydrolaty marki Bielenda, które po prawie dwóch latach od startu produkcji pojawiły się w końcu w Rossmanie. Jedak okazało się że musiałabym iść osobiście do sklepu. Gdyż przez internet promocja się nie nabijała. Byłam już blisko zapłaty przez aplikacje za zakupy, ale suma do zapłaty mi nie pasowała.  W aplikacji Rossmanna zasada tej promocji nie wyświetlała się cała. Dopiero na komputerze na stronie Rossmanna udało się wyświetlić, że promocja obowiązuje tylko... w sklepie stacjonarnym.  Dla mnie to była chora zasada.... Naprawę w dobie panującej pandemii Koronowirusa miałam iść do sklepu, wybierać i szukać wśród gąszczu innych kosmetyków, przepychać się wśród oszalałych bab ? aby dostać coś gratis? Odpuściłam te zakupy. 


Z kolorówki nie planowałam zakupów. Jednak robiąc porządki w moich cieniach okazało się, że mam kilka cienie luzem z serii Choose what you want. Kupiłam paletkę. Do wirtualnego koszyka włożyłam
jeszcze podkład z korektorem marki Dermacol w odcieniu 1 Pale. Jako trzeci produkt dobrałam różową gąbeczkę  z tej marki. Zakupy zrobiłam przez aplikacji w ostatni dzień promocji i odebrałam nazajutrz ze sklepu. 


Olej z opuncji figowej. 




Długo się zbierałam na zakup tego oleju. W końcu przechodząc obok mydlarni, akurat nie było nikogo weszłam i kupiłam.  Nie jest on tani, bo kosztuje ponad 60 złotych. Mam nadzieje, że ten olej będzie wart swojej ceny. 











I to by było na tyle. A jak Wasze nowości? 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!