Nacomi, antybakteryjna pianka myjąca do twarzy i rąk

Gorąca nowość na rynku marki Nacomi - antybakteryjna pianka do mycia twarzy z ekstraktem z aloesu i lukrecji. Cieszę się, że w końcu trafiła do mnie. Jako posiadaczka cery tłustej łojotokowej z tendencją do powstawania niedoskonałości i zaskórników. Szczególnie cenie sobie antybakteryjne produkty tego typu do mycia twarzy. Nie wiele mi potrzeba, aby pojawiło się coś na twarzy. Dlatego cieszę się, że mogę podzielić się z Wami, jako jedna z pierwszych opinią na temat tej myjącej pianki.

nacomi-antybakteryjna-pianka-do-mycia-twarzy


 

Nacomi, antybakteryjna pianka myjąca do twarzy i rąk 


Pianka w swoim składzie posiada oprócz substancji myjących, ekstrakt z lukrecji, który ma działanie antybakteryjne i ekstrakt z aloesu, który łagodzi stany zapalne skóry i łagodzi podrażnienia. Dodatkowo pianka ma mieć działanie nawilżające, przez to nawet częsta pielęgnacja nie powoduje wysuszenia skóry.
  

nacomi-antybakteryjna-pianka-myjaca


Opakowanie jest duże i solidne. Kosmetyk w opakowaniu ma kolor leciutko zabarwiony na zielono. Sama pianka po wyciśnięciu z opakowania jest biała, gęsta i szybko nie opada. Od razu mówię, że nie ma co przesadzać z ilością. Później jest ciężko ją spłukać. Jedna pompka w zupełności wystarczy. Pianka nie piecze w oczy. Sprawdzone na całej naszej trójce, czyli przeze mnie, męża i syna. Tak, pianka jest tak delikatna, że mogą ją używać także dzieci.

Pianka ma przyjemną konsystencję, która nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze. Z opakowania wynika, że pianka może służyć zarówno do mycia twarzy, jak i do mycia rąk. Specjalnie używać do mycia rąk mi jej szkoda, do tego mam inne produkty. Ale przy okazji mycia twarzy mogę także umyć nią ręce.

Jeżeli chodzi o wrażenia i efekt na skórze po to użyciu tej pianki, to moja skóra jest dobrze oczyszczona, niepodrażniona i nie jest wysuszona. Mam wrażenie, że cera jest lekko nawilżona. To pewnie zasługa tego, że aloes jest wysoko w składzie (jest na czwartym miejscu). Pianka idealnie się sprawdza, gdy wracam z miasta z przepoconą skórą na twarzy od maseczki. Jedna góra dwie pompki i już mogę szybciutko odświeżyć twarz.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!