Maść Hudsalva to flagowy kosmetyk marki Swederm. Jest to maść o silnie natłuszczającym działaniu, przeznaczona do codziennej pielęgnacji dłoni, stóp, łokci i nie tylko – zadba i zregeneruje każdy fragment ciała, który potrzebuje silnego nawilżenia i mocnej pielęgnacji. Maść występuje w dwóch wersjach - białym i różowym.  Biała to sensitive  przeznaczona dla alergików,  może być także stosowana przez małe dzieci. Różowa wersja została wzbogacona witaminą E  i ma bardzo ładną nutę zapachowa. Ja mam tę drugą wersję i o niej będzie dzisiejszy post. 

 

Hudsalva,  maść o tysiącu zastosowaniach od Swederm

Formuła maści została opracowana przy współpracy z najlepszymi szwedzkimi dermatologami. Maść jest hipoalergiczna, dlatego polecana jest w szczególności dla osób zmagających się z atopowym zapaleniem skóry i łuszczycą. Maść Hudsalva to remedium na zrogowaciały naskórek, pęknięcia, podrażnienia i zaczerwienienia skóry. To kosmetyk o bardzo szerokim działaniu, który przyniesie ulgę w codziennej pielęgnacji problematycznej skóry. Maść jest szczególnie polecany na okres jesienno-zimowy, gdy nasza skóra jest codziennie narażona na niskie temperatury na zewnątrz i wysuszenie w domu od ciepła kaloryferów. Maść Hudsalva to kosmetyk, który nie tylko silnie natłuszcza naszą skórę, ale i zabezpieczy tym samym skórę przed działaniem szkodliwych czynników atmosferycznych, jak deszcze czy śnieżyca. Maść Hudsalva to kosmetyk o tysiącach możliwości. Ma sprawdzić się również w zabiegach parafinowych, masażu stóp i dłoni, a także do manicure i pedicure. Tyle producent. A jaka jest moja opinia ?

 

pojemność: 100 ml 

dostępność:  drogerie internetowe. Na stronie producenta swederm możecie zakupić tester maści hudsalva pojedynczo lub w zestawie w fajnej cenie.

Maść ma bardzo ładny perłowo- różowy odcień. Jest gęsta jak typowa maść, ale z tą różnicą, że bardzo dobrze się rozsmarowuje. Ma bardzo ładną nutę zapachową. Ta nuta zapachowa kojarzy mi się z dobrym salonem kosmetycznym. Maść stosowałam na różne części mojego ciała, które wymagały mocniejszej pielęgnacji. Zwłaszcza były to ręce (maść hudsalva jest genialna jako krem do rąk dla mocno wysuszonych rąk środkami do dezynfekcji!) stopy i prawe kolano. Tak naprawdę to najbardziej skupiłam się na moim prawym kolanie, z którym przynajmniej od dziesięciu lat miałam duży problem. Chodzi mi o tzw brudne kolano, przez które  rzadko chodziłam latem w krótszych spódnicach czy spodenkach. Efekt, jaki uzyskałam stosując maść hudsalva przewyższyły moje oczekiwania. Zobaczcie poniżej, z jakim problemem się zmagałam oraz jak maść poradziła sobie z tym problemem. 

Maść Hudsalva, czyli jak domowym sposobem usunąć brudną zrogowaciałą skórę z kolan i łokci ?

Maść otrzymałam jakoś w lutym tego roku. Kawałek czasu temu. Od razu zaczęłam ją testować na znienawidzonym przeze mnie tzw. brudnym kolanie. Mam tylko jedno takowe kolano, gdyż na drugim kolanie mam bliznę (pamiątka po błędach dzieciństwa). To ciemne, zrogowaciałe, brudne kolano to moja zmora. Próbowałam już wielu sposobów i kolano i tak dalej wyglądało jak brudne. Tak naprawdę to ono nie jest brudne. Ta szorstka i sucha skóra, która wygląda po prostu jak brud, który dawno nie widział mydła, w rzeczywistości jest martwym i zrogowaciałym naskórkiem. Naskórek w miejscach zmienionych chorobowo jest szorstki, pomarszczony i łuszczący się z daleka wygląda jak brud.

Co ciekawe efekt brudnych kolan dotyczy nie tylko kolan, a często dotyczy także stóp, łokci czy nawet dłoni. Bardzo często objaw brudnych kolan i łokci to objaw niedoczynności tarczycy, ale nie tylko. Skóra na kolanach i łokciach przesusza się i staje się chropowata, co szczególnie uwidacznia się na kolanach – przez co kolana wydają się być "brudne". Mnie od lat męczy prawe kolano. Winowajcą jest jak nim mój nawyk, gdyż nieważne czy akurat cos pisze na laptopie, czy coś czytam albo oglądam coś na Netfixie to właśnie na nim się opieram. A że z regularnym nawilżeniem u mnie było czasami krucho, to efekty niestety są. 

Jak poradziłam sobie z suchym i brudnym kolanem ? 

Zawsze, starałam się usuwać tą brudną i zrogowaciałą skórę za pomocą kremu z mocznikiem o różnym stężeniu i tym większym i tym mniejszym. To mi zwykle pomagało na chwilę, a później szybko wracało i to ze zdwojoną siłą. Dopiero gdy rozpoczęłam kurację maścią hudsalva mój problem zniknął. Mam nadzieje, że już na dobre. Kurację maścią HudSalva zaczęłam 14 lutego. Zrobiłam od razu zdjęcie i umieściłam na moim Instagramie. Od tego czasu codziennie smarowałam moje kolano. Pierwszy większy efekt zobaczyłam po dwóch tygodniach. A końcowy efekt widzicie na zdjęciach. Jak widać, maść świetnie poradziła sobie z moim zrogowaciałym kolanem. Maści używałam nie tylko na moje felerne kolana, a także na wszelkie miejsca, które wymagają szczególnego potraktowania. Powyżej możecie podziwiać efekt stosowania maści hudsalva. Jak widać warto było, a kluczem okazała się oczywiście regularność.  Teraz, aby utrzymać ten efekt, smaruje co kilka dni kolano, aby zrogowaciała brudna skóra nie wróciła.   

 Zmagacie się z takimi przesuszonymi miejscami na swoim ciele ? Znacie maść hudsalva ?