7 lat blogowania, czy warto było zakładać i prowadzić bloga ?

W sierpniu minęło, 7 lat odkąd założyłam tego bloga. To bardzo długo czasu. Zakładając bloga w 2014 roku, nie wiedziałam, czy to będzie przygoda na chwilę, czy na kilka lat. Przy moim słomianym zapale myślałam, że to będzie przygoda tylko na chwilę i zaraz wrócę. Jednak sama jestem zdziwiona, że tak długo prowadze tego bloga. Oczywiście były po drodze przerwy, przerzucenie się swego czasu na Instagram, ale ciągle wracam i staram się pisać. Równolegle z blogiem w 2014 założyłam mojego pierwszego Instagrama. Był on prywatny, dopiero później założyłam mojego blogowego Instagrama. Tak, aby rozdzielić jedno z drugim, a teraz na blogowym Instagramie publikuje jedno i drugie. 

kobieta-zachód-słońca-lato-drzewa




7 lat blogowania, czy warto było zakładać i prowadzić bloga ? 


Zakładając bloga, nie miałam pojęcia, co to są słowa kluczowe, ani nie wiedziałam, co to i czym jest SEO i do czego jest potrzebne. Nie wiedziałam, co to jest linkowanie wewnętrzne i dlaczego jest takie ważne. Nie widziałam, że link z mojej strony jest cenny, Nie widziałam,  że warto korzystać z korektorów tekstów, bo poprawiony tekst lepiej się czyta. Zdjęcia robiłam za pomocą zwykłego aparatu cyfrowego i te nawet teraz są dobre. Jednak o zgrozo stwierdziłam, że łatwiej robi mi się zdjęcia za pomocą telefonu. Zdjęcia robiłam byle tylko zrobić, bo tak było zdecydowanie łatwiej, nie patrząc, przy tym, czy nie mam przez przypadek brudnego obiektywu. Nie przerabiałam zdjęć, jedynie co mogłam zrobić to ewentualnie lekko uciąć lub wykadrować. No i oczywiście wszystkie moje zdjęcia wrzucałam tutaj w stanie surowym, nieprzerobione. Jedno zdjęcie nie robi aż takiej różnicy, ale gdy do wpisu wrzuciłam 20 zdjęć, to już różnica była. Dopiero gdy mi koleżanka powiedziała, że moja strona powoli się wgrywa, odkryłam, że zdjęcia przed wgraniem na bloga trzeba pomniejszyć. Z czasem, właściwie to pod wpływem Instagrama wzięłam się za robienie lepszych zdjęć. Odkurzyłam moją lustrzankę. Nauczyłam się robić ładniejsze zdjęcia, choć w tej sprawie, tak jak pisałam wyżej, jestem ciągle niezadowolona.  Blog wyzwala we mnie kreatywność i za to lubię blogowanie. 

 

Po latach, czy warto było zakładać bloga? 


Tak było warto. Chociaż teraz, gdybym miała dać sobie jakieś rady na początek blogowania. Z pewnością byłoby to, aby być bardziej otwartym dla innych. Od razu odpisywać na wiadomości, także te wiadomości od innych blogerek. Dopiero z czasem otworzyłam się na kontakty z innymi. Najpierw brałam udział w przeróżnych wyzwaniach i konkursach dla blogerów. Przełom nastąpił, gdy wybrałam się na moje pierwsze spotkania blogerów i twórców internetowych See Bloggers. Gdzie mogłam porozmawiać na żywo z koleżankami, które już poznałam w wirtualnym świecie. Na żywo tak jak i wirtualnym świecie okazały się to równe babeczki, z którymi, pomimo że się wcześniej osobiście nie znałam, mogłam przegadać cały dzień i noc i jeszcze nam było mało.    

Jeżeli chodzi o to, co mi dało blogowanie, to przez te lata nauczyłam się wiele fajnych rzeczy. Ciągle się rozwijam w tym kierunku. Rozwijam się w rejony, o które umiejętności sama siebie bym się nie podejrzewała. Na początku blog miał być blogiem stricte kosmetycznym, jednak z czasem to się zmieniło i teraz blog jest lifestylowy. Przez lata nauczyłam się sama robić lepsze zdjęcia. W tej dziedzinie ciągle się rozwijam, bo bardzo rzadko jestem zadowolona ze swoich zdjęć (nie pomaga, nawet fakt, że moje zdjęcie wygrywa jakiś konkurs albo udostępnia marka) ja i tak ciągle bym coś tam pozmieniała. Zrobiłam własne mydło, w planach mam zrobienie kolejnego, Tym razem będzie to mydło allepo. Zawsze lubiłam pisać, jednak adhd, na które choruje, często mi przeszkadza zarówno w życiu, jak i blogowaniu. Nie raz, nie dwa muszę się przełamać, pokonać moje wewnętrzne demony, aby tutaj coś napisać. Walczę z kończeniem rzeczy do końca, a to nie jest łatwe. 

Wiec, jeśli się zastawiasz, czy w dzisiejszych czasach warto zakładać bloga, To oczywiście moja odpowiedź brzmi tak! Blog pomaga rozwinąć swoje pasje, pomaga znaleźć przyjaźnie. Jak i znaleźć swoją ścieżkę w życiu, a czasami sprawia, że można na nim zarabiać. Na kokosy jednak nie licz. Do założenia bloga nie potrzeba żadnych nakładów pieniężnych.  Można skorzystać z darmowych serwisów jak np.blogger.com oraz darmowych szablonów. Na upartego można prowadzić blog przez smartfona, a zdjęcia albo robić telefonem lub korzystać z darmowych banków zdjęć. Tak naprawdę wszystko, czego Ci potrzeba w dzisiejszych czasach, aby założyć bloga to chęci, pomysł i odrobina czasu, a reszta sama przyjdzie.  

Przez te 7 lat mojego blogowania sporo osób, które znałam z początków mojego bloga, zlikwidowało lub porzuciło już swoje blogi, sporo dziewczyn  przeniosło się na Instagram, a jeszcze inne na YouTube albo Tik Tok, albo całkowicie zniknęły z sieci i ślad w wirtualnym świecie po nich zaginął. A szkoda.  Została garstka nielicznych dziewczyn, które dalej tutaj są i tworzą ciekawe treści. Poświęcają się dla  stworzenia ciekawego wpisu, robią zdjęcia. Siedzą tak jak ja często po nocach, aby napisać nie tylko recenzje, a tworzą poradniki czy swego rodzaju pamiętniki. Kopią w źródłach, aby na ich blogu powstał ciekawy i rzetelny tekst. Zapraszam Was dzisiaj do wirtualnego świata ośmiu wyjątkowych dziewczyn, które od lat są aktywne w blogosferze i mam nadzieje, że tak długo jeszcze będzie! 

https://www.domowyklimacik.pl/ 
https://www.wblaskumarzen.pl/  
http://kosmetykofanki.blogspot.com/  
https://melkablogerka.blogspot.com/ 
http://www.swiattoli.pl/  
https://www.retromama.blog/ 
https://www.anszpi.pl/  
https://www.naturalniepiekna.info/ 


A Wy pamiętacie swoje początki blogowania ? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!